Najczęściej stosuję deficyt rzędu 10-15%. W takich przypadkach większość osób ma raczej problem ze zjedzeniem takiej ilości pozytywnego jedzenia ? Posiłki są tak skomponowane, aby na długo syciły. W mojej praktyce głodne były jedynie osoby z zaburzeniami leptyny, zdecydowana większość nie odczuwała głodu.
Wszystkie informacje uzyskane podczas wywiadu, konsultacji i całej współpracy są bezpieczne. Obowiązuje mnie zachowanie tajemnicy zawodowej, ponadto dokumenty dotyczące współpracy są przechowywane w zabezpieczonych miejscach.
Nie musisz, ten mit jest dawno obalony. U 90% moich klientów stosuję 4 posiłki dziennie. U pozostałych 3 lub 5.
Wszystko uzależnione jest od tego, w jakim celu do mnie przychodzisz, czy zależy Ci na zrzuceniu kilku czy kilkunastu kilogramów, czy na poprawieniu wyników badań, czy na zbudowaniu masy mięśniowej. To Ty decydujesz jak długo chcesz współpracować.
Jak wiadomo ruch jest doskonałym wsparciem podczas diety redukcyjnej, niezbędnym podczas diety, w której chcemy zbudować masę mięśniową. Natomiast rodzaj sportu jaki wybierzesz zależy od Ciebie, uwzględnimy Twoją aktywność fizyczną w indywidualnym planie żywieniowym tak, aby zachować odpowiednią kaloryczność dostosowaną do Twojego celu.
Praktycznie każda osoba żyje w inny sposób, jedni mogą spędzać dużo czasu przy gotowaniu, mają czas na zjedzenie posiłku, inni natomiast cierpią na chroniczny brak czasu. Każdy plan żywieniowy jest dostosowany do możliwości czasowych, umiejętności kulinarnych czy zasobności portfela.
Jest to bardzo indywidualna kwestia, zależy od wielu czynników, takich jak masa wyjściowa, aktualny stan zdrowia, aktywność fizyczna i wiele innych. Moje plany żywieniowe nie są dietami cud, gdzie w miesiąc zgubisz 10 kg. Deficyt kaloryczny jest na początku bardzo niski. Uważa się, że zdrowe chudnięcie to około 0,7 kg na tydzień, aczkolwiek (patrz wyżej) zależy to od wielu czynników.